"Powiem wam, że jestem z siebie dumna"
Ewelina Lisowska chętnie dzieli się szczegółami ze swojego życia prywatnego i zawodowego. Aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie jej codzienność śledzi 281 tysięcy osób. Tym razem jej Instagrama przejął ktoś wyjątkowy, ktoś, kto co jakiś czas pojawia się w towarzystwie artystki. Wokalistka wyjawiła w relacji na swoim profilu, że jest dumna. Powód może zaskoczyć. Przyznała, że od rana czekała ją podróż…
Powiem wam, że jestem z siebie dumna. Wstałam dzisiaj specjalnie rano, żeby z Bielska-Białej przyjechać do Wrocławia na trening. A teraz jadę odebrać moją Lucynkę od rodziców, która pewnie za mną już tęskni – tłumaczy.
fot. instagram.com/ewelinalisowskaofficial
W towarzystwie czworonoga
Na kolejnym nagraniu internauci mają okazję zobaczyć już jej białą czworonożną przyjaciółkę. Po całym dniu przygód wraca z "mamą" w swoje "cztery kąty".
Lucy podekscytowana. Matka przyjechała, była u fryzjera, tyle atrakcji jak na jeden dzień, co nie? Ale jesteś ładna Lucy, ale jesteś ładna. Księżniczka – stwierdza.
Jak dodaje z humorem Lisowska, piesek wydaje się być przemęczony. „Takiej to cię jeszcze nie widziałam” – mówi z uśmiechem. Czworonóg postanowił zrelaksować się na poduszce i w domowym zaciszu odpocząć „na najwyższej poduszce w najwyższej wieży”. Wydaje się więc, że intensywny dzień miała nie tylko piosenkarka, ale także jej towarzyszka.
fot. instagram.com/ewelinalisowskaofficial
fot. instagram.com/ewelinalisowskaofficial